Jak obniżyć koszty malowania ścian – zrób to sam

Remont to okazja, żeby odświeżyć swoje własne cztery kąty i poczuć się w nich naprawdę dobrze. Ale niestety to również czas i pieniądze. Nawet na mały remont poświęcić trzeba co najmniej weekend, a przy bardziej zaawansowanych pracach nawet dwutygodniowy urlop, to mało. Zapraszanie jednak pod własny dach fachowców nie zawsze jest dobrym pomysłem. Nie tylko ze względu na koszty, ale i brak intymności.

Od czego zacząć malowanie?

Fachowcowi malowanie pomieszczeń w mieszkaniu zajmie zazwyczaj kilka dni. Ale czy ten specjalista jest rzeczywiście aż tak niezbędny? W końcu farby są coraz lepsze i przyjazne nawet dla tych, którzy nie mieli okazji malować większych powierzchni. Warto więc się przemóc i spróbować swoich sił. Tym bardziej, że to szansa, żeby zaoszczędzić co najmniej kilkaset złotych. Oszczędność można przeznaczyć na inne wydatki, schować do portfela albo zainwestować w lepsze materiały. Na pewno jednak trzeba dokupić wszystkie niezbędne akcesoria do malowania. Podstawa to dobry pędzel do nierównych powierzchni i co najmniej jeden wałek oraz kuweta do nakładania i rozrabiania farby. Dobrze jest też dokupić specjalne taśmy, które ochronią przed zabrudzeniem farbą takie powierzchnie jak framugi drzwi czy listwy przypodłogowe.

Jakie farby najlepiej kupować?

Jeśli chodzi o farby, to bardzo dobrze trzeba zastanowić się nad kolorami. Te z wzorników nie zawsze są wiarygodne, a w dodatku trzeba liczyć się z tym, że w sklepie jest zupełnie inne oświetlenie. Kolor na całej ścianie będzie więc wyglądał zupełnie inaczej niż na niewielkim kwadraciku z próbki.

Wybierając farby do małych pomieszczeń, najlepiej jest decydować się na jasne kolory. Dzięki nim pomieszczenie będzie sprawiało wrażenie bardziej widnego i optycznie większego.

Czy warto oszczędzać na farbach?

Kluczowe przy wyborze są jednak nie tylko kolory, ale i wskazówki producenta. Na opakowaniu farb zawsze można znaleźć zalecenia co do wydajności farb i ilości zalecanych malowań. Koniecznie też spojrzeć trzeba na pojemność wiaderka z farbą. Czasami warto wziąć opakowanie większe, czasami lepiej mimo wszystko postawić na lepszą markę, tym bardziej że remonty robi się zazwyczaj co najmniej raz na kilka lat.

Jak malować ściany?

I wreszcie wskazówki co do samego malowania. Złotych porad zdecydowanie najwięcej jest w sieci www. Wystarczy zajrzeć na wnętrzarskie blogi albo poszukać filmów instruktażowych. Fachowcy zazwyczaj chętnie dzielą się swoją wiedzą, doradzają, pokazują krok po kroku jak malować, żeby osiągnąć jak najlepsze efekty. Krótki filmik trwa zazwyczaj kilka minut i to w zupełności wystarcza, żeby znacznie poprawić jakość naszej pracy.

Malowanie mieszkania śmiało można zaplanować we własnym, rodzinnym gronie. Do pierwszego malowania, kiedy pokrywa się ściany dopiero pierwszą warstwą farby, można zaangażować nawet dzieci. Będą mieć niesamowitą frajdę, a jednocześnie pozwolą zaoszczędzić nam trochę czasu. Można też zdać się na przyjacielską usługę i poprosić o pomoc znajomych, zrewanżować się inną pomocą albo zaserwować obiad.